Na zamówienie robi się najróżniejsze rzeczy. Czasami nawet podrabia się kreskę z Ricka i Morty’ego.
Commission dla kumpeli, dla której specjalne pozdrowienia.
Pałki od ksylofonu z wymiaru C-137. A co.
Poza tym, organizacyjnie i reklamowo: od przedwczoraj mój blog (i ja sama, poniekąd) ma IG: @yaylagh
Leave a Reply